Dużo świetnych wydawnictw pojawiło się od początku roku. Mnóstwo dobrego ska, reggae, a nawet rocksteady. TJednak to, co wyczarowali panowie z Mango Wood, zrobiło na mnie naprawdę duże wrażenie. Wyobraźcie sobie, że nastawiacie krążek w odtwarzaczu, lecą pierwsze dźwięki, kolejne numery i nagle orientujecie się, że coś jest nie tak, coś tu się musiało pomylić, ktoś włożył w okładkę zupełnie inny album. To miała być świeżynka z tego roku, a nie jakiś składak hitów early reggae z lat 60. Oszukali!
Po prawie 20 latach Long Beach Dub Allstars wrócili z nowym materiałem. Tzw. self titled album często oznacza nowe otwarcie, nieraz wyraźną zmianę brzmienia. Jak jest w przypadku kalifornijskiej legendy znanej ze skutecznego łączenia reggae, punk rocka, ska, dubu, hip-hopu i w zasadzie wszystkiego, co się nawinie?
Dwa lata temu Włosi z The Magnetics zagrali swój pierwszy koncert w Polsce, na drugiej edycji festiwalu Gdańsk Ska Jamboree. Tak im się spodobało, że postanowili wrócić. Już jutro sprawdzimy na żywo, jak przez ostatnie 3 lata zmieniło się ich brzmienie. A jako przystawkę przed koncertem polecamy zapis rozmowy z wokalistą i założycielem grupy, Ollym Rivą, którą nagraliśmy w 2018 roku.
Ostatnie dwa tygodnie upłynęły mi pod znakiem upałów i lenistwa. Są jednak tematy, które wręcz zmuszają do napisaniu kilku słów. Premiera nie jednej, ale nawet dwóch siódemek Travelers All Stars to wydarzenie, któremu zdecydowanie warto poświęcić pełną uwagę.
Dziś ma swoją premierę nowy album Neila Martina, którego z pewnością zdecydowanie lepiej kojarzycie jako piosenkarza o pseudonimie Alpheus, specjalizującego się w muzyce rocksteady. Czy jego najnowsze dokonanie rzeczywiście będzie zwycięskie, jak sugeruje tytuł?
Polska scena ska nigdy nie była jakoś przesadnie prężna. Zespoły regularnie wydające nowe albumy można policzyć na palcach jednej ręki. Nic dziwnego, że upłynęło już 20 lat od wydania ostatniej składanki prezentującej rodzime zespoły grające w tym stylu. SKAsety.PL vol. 1 to najnowsza próba przybliżenia słuchaczom współczesnej polskiej odsłony muzyki ska.
Tytuł tego albumu brzmi jakby nadciągali Wikingowie i jedynym sensownym posunięciem zdawała się sprawna ewakuacja. Coś jest na rzeczy, bo smörgåsbord to w praktyce nic innego jak szwedzki stół. W tym przypadku bufet dotyczy rzecz jasna muzyki ska i odnosi się do obszernego, przekrojowego, złożonego z wszelkich podgatunków ska zestawu dań, jaki przygotowali dla nas The Players Band.
Niestety, również wrześniowa edycja Freedom Sounds nie odbędzie się zgodnie z planem. Czas obowiązywania ograniczeń w organizacji dużych imprez za Odrą został przedłużony. Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na rok 2021.
Mijają kolejne tygodnie izolacji i myśli o wyjściu na jakiś koncert stają się coraz bardziej natrętne. Szczególnie, gdy trafię na płytę, która brzmi jak zapowiedź świetnej zabawy. Nowa EP-ka The Makeways do takich właśnie się zalicza.
Zespołów z cieplejszych krajów zawsze najlepiej słucha mi się latem. Wyobrażam sobie wtedy koncerty na plaży i drinki z palemką. Ciepełko już czai się za rogiem, powoli wychodzimy z izolacji i tylko muzyki na żywo będzie w tej układance brakowało, przynajmniej przez jakiś czas. Na ratunek przychodzi płyta, która co prawda wyszła w styczniu, ale w naszej części świata dobrze będzie się jej słuchać właśnie teraz.