The Aggrolites – Pound For Pound
Teledysk do „Pound For Pound” promuje nadchodzący album The Aggrolites „Reggae Now!”.
Teledysk do „Pound For Pound” promuje nadchodzący album The Aggrolites „Reggae Now!”.
Jedna z najlepszych kapel jakie poznałem w ostatnich latach w końcu wydała płytę. Nawet jeśli mowa tylko o siódemce, i tak traktuję to w kategoriach dużego wydarzenia. Energii jaką ten zespół jest w stanie zmieścić w kilku minutach nagrania pozazdrościć mogliby niejedni weterani sceny z wieloma albumami na koncie.
Na samym początku muszę się przyznać, że w zasadzie nie mam bladego pojęcia o gatunku muzycznym zwanym mento. Nie zmienia to jednak faktu, że debiutancki album Los Apartamentos jest tak dobry i budzi u mnie tak dużo pozytywnych emocji, że czuję się wręcz w obowiązku, by napisać o nim kilka słów i zachęcić Was do bliższego się z nim zapoznania .
W festiwalu Riverside Stomp miałem okazję uczestniczyć jeden raz i miało to miejsce 12 lat temu. Tam pierwszy raz widziałem Derricka Morgana i choćby z tego względu bardzo miło wspominam to wydarzenie. Blisko do Mainz z Warszawy jednak nie jest, więc przez te wszystkie lata jakoś nie udała mi się powtórka. Z przyjemnością jednak każdego roku obserwuję składy prezentowane przez organizatorów. Tym razem również jest interesująco.
Takie premiery lubimy. Znany doskonale naszym czytelnikom xRobBlack wysyła swój intrumental do amerykańskiego labelu Happy As A Lark. Chłopaki z Chicago stwierdzają, że tu trzeba mocnego soulowego wokalu i werbują do nagrania legendarny falset Renaldo Domino. Żeby było jeszcze fajniej dorzucają do tego zestawu toasting Lone Rangera. Tak powstaje piosenka „Never Thought” i jej alternatywna wersja „Think Again!”.
Tak, dobrze widzicie. Brookliński label znany z wypromowania tak fantastycznych wykonawców jak Charles Bradley, Sharon Jones, czy przede wszystkim The Frightnrs tym razem postawił na klasyczne brzmienie ska z lat 60. Od wczoraj w przedsprzedaży dostępna jest siódemka „Lover Like Me” w wykonaniu Leona Dinero i The Inversions.
Niewiele jest zespołów, które wywarły tak duży wpływ na współczesną scenę reggae jak The Aggrolites. Można powiedzieć, że ich krążek „Dirty Reggae” z 2003 roku był wręcz zupełnie nowym otwarciem i zapoczątkował całą falę kapel mocno inspirujących się brzmieniami dirty funky early reggae. Niezliczone trasy koncertowe po całym świecie, pięć następnych albumów i… 8 lat przerwy. Teraz wracają, a o jakości ich powrotu będziemy się mogli przekonać już 24 maja.
To była jedna z najliczniejszych ekip na scenie Freedom Sounds 2018. North East Ska Jazz Orchestra składa się w porywach do dwudziestu osób! Grają od 2012 roku, a za cel postawili sobie odbudowę włoskiej sceny ska. W marcu wydali nową, imienną płytę, o której rozmawiałam w zeszłym roku z basistą zespołu Roberto Amadeo.
W 1979 Jerry Dammers z The Specials założył wytwórnię 2 Tone Records, której nazwa miała się stać określeniem całego gatunku muzycznego.
Koncert Eastern Standard Time od początku był na mojej żelaznej liście „do zobaczenia” na Freedom Sounds 2019. Na początku kwietnia Amerykanie wydali szósty album, „Time For Change” i byłam ciekawa, jak nowy materiał sprawdzi się na żywo. Przy okazji ucięłam sobie pogawędkę z perkusistą i założycielem zespołu, Jamesem McDonaldem i wokalistą, I-Peace Unikue.
Powiedzieć, że Freedom Sounds wspaniałym festiwalem jest, to jak nie powiedzieć nic. Zanim dokładnie zrelacjonujemy, co działo się w pamiętny ostatni weekend kwietnia w Kolonii, Magdalena przygotowała dla was swoje koncertowe Top 5.