Jak powiedział rzecznik festiwalu Max Fuzowski płockiemu oddziałowi Gazety Wyborczej:
Powodu nie znamy, nie znają go też inne festiwale ani jego agencja bookingowa. Szkoda, bo Ken Boothe jest jeden i niepowtarzalny, ale już zaczęliśmy szukać godnego zastępstwa. Nieoficjalnie domniemywa się, że powodem odwołania trasy były problemy zdrowotne Kena Boothe’a. – Bez ważnych powodów nie odwołuje się koncertów na takich festiwalach jak Summerjam czy Reggaeland. Jesteśmy w na tyle komfortowej sytuacji, że do festiwalu zostało jeszcze ponad dwa tygodnie
– dodał Fuzowski.
Organizatorzy odbywającego się w Kolonii festiwalu Summerjam od razu ogłosili, że zamiast Kena Boothe’a zagra u nich Max Romeo. Kto wystąpi zamiast Kena w Polsce? Tego jeszcze nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że organizatorzy Reggaelandu dostali od Buxna Artist Agency dwie poważne oferty, którymi są usatysfakcjonowani, jednak decyzję o wyborze nowego headlinera podejmą do końca tygodnia. Według Wyborczej Max Fuzowski przyznał, że w grę wchodzi jeden z wokalistów czy zespołów „z górnej półki”, który gra na wspominanym Summerjamie. Czy będzie to artysta pokroju Kena? Niezwłocznie poinformujemy, gdy zapadną odpowiednie decyzje.
www.reggaeland.eu
www.facebook.com/ReggaelandPlockFestival
Dyskusja