W latach 90. ska tak zwanej trzeciej fali stało się niezwykle popularne w Stanach Zjednoczonych. Dzieciaki tłumnie przychodziły na ska-punkowe koncerty, a niektóre zespoły trafiły do mainstreamu. W siłę rosła także scena niemiecka. W Polsce słowo ska mało komu cokolwiek mówiło, chociaż charakterystyczne partie gitarowe można było usłyszeć w kilku radiowych przebojach. Na szczęście było takie miasto, gdzie skinheadzi gibali się do utworów The Specials i Desmonda Dekkera. To Sosnowiec – polskie Kingston.
Skankan – historia zespołu
Właśnie z Sosnowca pochodzą muzycy Skankana. Zespół powstał w 1993 roku jako jednorazowy projekt, który miał zagrać na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w jednej ze szkół średnich. Rok później Skankan miał już stały skład i regularnie koncertował. W 1995 roku otworzył pierwszy Przystanek Woodstock w Czymanowie. Stałymi gośćmi festiwalu byli przez kolejnych kilka lat.
Również w 1995 roku ukazała się debiutancka kaseta zespołu „Live 95”. Składa się na nią materiał z różnych koncertów i dwa nagrania studyjne – „Kona długi dzień” i „Dżolo”.
Rok później muzycy wydali kasetę „Skankan ożywia trupy”. Choć pod względem produkcji pozostawiała wiele do życzenia, to na stałe wpisała się w historię jamajskiej muzyki nad Wisłą – to jeden z pierwszych polskich studyjnych albumów ska.
Sosnowiecki miks ska, reggae i rock’n’rolla spodobał się nie tylko Polakom. Utwory Skankana trafiły na zagraniczne kompilacje, a zespół na sceny między innymi niemieckich klubów. W Berlinie mieli okazję grać przed Desmondem Dekkerem.
Przez kolejne lata zespół zajmował się koncertowaniem, a muzycy okazjonalnie współpracowali ze znanymi polskimi kapelami, między innymi Frontside, Püdelsami i Pidżamą Porno. Nagrali też muzykę do etiudy filmowej „Randka w ciemno” w reżyserii Mieczysława Herby.
W 2009 roku, po wielu zmianach personalnych, Skankan wydał album „Try To Feel It”. Wiosną 2010 roku zawiesił działalność.
Skankan – reaktywacja
Po 10. latach dawni muzycy Skankana zatęsknili za zespołem. Decyzję o reaktywacji podjęli trębacz i założyciel grupy, Szczepan Łach oraz jeden z pierwszych perkusistów, Sebastian Steć (m.in. Horrorshow, Ziggie Piggie). Dołączyli do nich Binkwa i Jarczys (z jednego z pierwszych składów Skankana), klawiszowiec, Stanisław Student (Sari Ska Band, Ziggie Piggie) oraz kilku innych doświadczonych muzyków. Latem 2019 roku nagrali teledysk do singla „Stado muszek”, który jest zapowiedzią nowego wydawnictwa.
Jesienią, podczas 10. urodzin street punkowego zespołu Booze & Glory, zagrali swój pierwszy koncert po reaktywacji. Jak brzmi ożywiony Skankan, możecie sprawdzić na tym klipie.
Łapcie dwa utwory z koncertu "Nie przejmuj się" i "Nic się tu nie zmienia"Skankan live 201910 urodziny Booze & Glory
Opublikowany przez Skankan Official Niedziela, 27 października 2019
Koncert Skankana w Warszawie
Jeśli wolicie przekonać się na własne oczy i uszy, jak Skankan radzi sobie na scenie, przyjdźcie 29 lutego do warszawskiego Pogłosu. Przed zespołem z Sonsowca zagrają gospodarze, The Bartenders. Najlepsza polska ekipa ska-jazzowa przygotowała na tę okazję premierę singla „Tańcz i Klaszcz”.
Początek koncertu o 19:00, ale przygotujcie się na tańce do rana. O odpowiednią liczbę hitów na after party zadbają 6T’s Club i Karma Sound.
Fot. mat. pras.
Dyskusja