Gdy w grudniu 2007 roku muzyczny świat obiegła wiadomość o hospitalizacji Altona Ellisa i wykryciu u niego raka gruczołów limfatycznych, wszyscy mieliśmy nadzieję, że ten wielki muzyk i człowiek szybko powróci do zdrowia. Zwłaszcza, że po przebytej chemioterapii, znowu zaczął komponować i występować publicznie. Niestety, swoją najważniejszą walkę ostatecznie przegrał.
W sobotę w wieku 69 lat zmarł jeden z założycieli The Skatalites, wybitny trębacz Johnny 'Dizzy' Moore.
Nie udało mu się przezwyciężyć raka, z którym walczył juz od dłuższego czasu. Zmarł w domu przyjaciela tydzień po tym, jak wypisano go ze szpitala.
Trudno znaleźć postać, która wywarła większy wpływ, nie tyle na muzykę ska czy reggae, co na całą kulturę muzyczną Jamajki. Skafather, twórca reggae lub po prostu Frederick „Toots” Hibbert, ur. 10 grudnia 1945, w wiosce May Pen, w południowej części wyspy.
Uznawany obecnie za jedną z największych osobistości światowej sceny ska i reggae zaczynał bardzo skromnie. Jako syn lokalnego księdza swoją przygodę ze śpiewaniem rozpoczął wraz z siedmiorgiem rodzeństwa w kościelnym chórze. W wieku szesnastu lat, jak wielu innych, skuszony urokiem dużego miasta, opuścił rodzinną wioskę i skierował się do Kingston. Tam znalazł pracę w zakładzie fryzjerskim, gdzie od razu oczarował klientów swoim talentem wokalnym.