Artyści

Odszedł Alton Ellis – ojciec chrzestny rocksteady

Gdy w grudniu 2007 roku muzyczny świat obiegła wiadomość o hospitalizacji Altona Ellisa i wykryciu u niego raka gruczołów limfatycznych, wszyscy mieliśmy nadzieję, że ten wielki muzyk i człowiek szybko powróci do zdrowia. Zwłaszcza, że po przebytej chemioterapii, znowu zaczął komponować i występować publicznie. Niestety, swoją najważniejszą walkę ostatecznie przegrał.

Kontynuuj czytanie ▾

Alton Nehemiah Ellis urodził się 1 września 1938 (lub jak podają inne źródła 1940) roku w Kingston na Jamajce. Dorastał w Trenchtown, gdzie pobierał naukę w Ebeneezer School i Boys’ Town school. Po skończeniu edukacji zaczął szybko wykorzystywać swój muzyczny talent. Karierę rozpoczął w 1959 roku od występów w duecie Alton & Eddy z Eddym Perkinsem, nagrywając w Studio One dla Coxone’a Dodda. Tam powstał jego pierwszy przebój Muriel. Po wyjeździe Perkinsa do USA, Ellis kontynuował pracę dla Dodda, zaczął również nagrywać dla jego wielkiego rywala, Duke’a Reida i Treasure Isle.

W połowie lat 60. ska zdecydowanie zwolniło tempo, zaczęło równocześnie być kojarzone z subkulturą rude boys. Ci przyjmowali piosenki Ellisa jako odnoszące się do nich, mimo że on sam konsekwentnie nagrywał utwory anty-rudie w rodzaju Don’t Trouble People, Dance Crasher czy Cry Tough. Przeciwstawiał się również takim artystom jak Bob Marley, którego uważał za gloryfikatora rudies. Występując z triem wokalnym The Flames, Alton Ellis nagrał w 1966 roku Get Ready – Rock Steady. Przebój ten dał nazwę nowemu stylowi w muzyce jamajskiej.

Na przełomie lat 60. i 70. Ellis współpracował z największymi muzykami na Wyspie, nagrywając dla najsłynniejszych producentów. Z zespołem Studia One – The Soul Vendors, odbył tourne po Anglii, którą zaczął coraz częściej odwiedzać i gdzie ostatecznie przeniósł się w 1972 roku rozczarowany rozwojem jamajskiej sceny muzycznej. W nowej ojczyźnie kontynuował karierę nagrywając płyty i koncertując. Założył również własną wytwórnię i sklep płytowy Alltone Records. Z różnymi muzykami koncertował po całej Europie praktycznie do ostatnich swoich dni. Stał się wzorem do naśladowania dla wielu muzyków, nie tylko z kręgu reggae. W 2006 roku został wprowadzony do International Reggae And World Music Awards Hall Of Fame. „Godfather of Rocksteady” zmarł po nawrocie choroby w Hammersmith Hospital w Londynie w nocy z 10 na 11 października 2008 roku.

Dyskusja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *