Utwory:
CD 1
1. Can’t Waste No Time
2. No Candle Light
3. In My Arms
4. Crazy Dreams
5. Lonely Fellow
6. My Life
7. Keep Me Warm
8. More Time
9. Shouldn’t Be
10. The Song
CD 2
1. Still Searching
2. Don’t You Feel Like Dancing
3. One Love One Life
4. Can’t Make Blood Out of Stonec
5. You Stand Alone
6. Not Made of Steel
7. Family
8. Truth Will Live On
9. Prime Time
10. I Humble Myself
Większość materiału na płytę nagrano w Kingston, w należącym do artysty Harmony House Studio. Producentem prawie wszystkich utworów jest sam Beres Hammond, w „No Candle Light” współproducentem był Donovan Germain, w „In My Arms” Collin 'Bulby' York, a w „More Time” Michael Fletcher.
Warto wspomnieć o muzykach, z którymi Beres współpracował przy nagrywaniu „One Love, One Life”. A lista jest imponująca. Znajdują się na niej m.in. Sly & Robbie, Errol „Flabba” Holt, Franklyn „Bubbler” Waul, Lloyd „Obeah” Denton, Errol „Minimum” Graham, Kirk Bennett, Winston „Bopee” Bowen, Dean Fraser, Style Scott, Donald „Danny Bassie” Dennis i Dalton Browne.
„One Love, One Life” to idealna propozycja dla fanów lovers rocka. Album ten, zwłaszcza pierwsza płyta, pokazuje romantyczną stronę życia. Na „One Life” nie ma zmiany melodii, wciąż są miłe dla ucha, ale warstwa liryczna jest trochę poważniejsza.
A skoro już jesteśmy przy melodiach to trzeba napisać o riddimach, które usłyszymy na albumie Beresa Hammonda. Chociażby odświeżoną wersję „Love Me Forever” Carltona & The Shoes, którą usłyszymy w utworze tytułowym. Polscy słuchacze ska zapewne kojarzą „Love Me Forever” z płyty „Starsi Grubsi Bogatsi” szczecińskiej Vespy.
Wywiad z Hammondem przeprowadzony przez reggaeville.com
Dyskusja