The Makeways to siedmiooosobowa kapela z amerykańskiego Salt Lake City. Pierwszy koncert zagrali w 2015 roku, a dwa lata później wypuścili debiutancką EP-kę, „Full Spectrum”. Jej następczyni, „Feelin' Good”, ukazała się 1 maja. Zespół nagrał ją w składzie: James Bradley (bas), Kevin Davis (perkusja), Andy Fackrell (gitara/wokal), Dave Matney(saksofon/wokal), Grant Miller (puzon), Brandon Smith (klawisze) i Eric Soper (trąbka).
The Makeways – „Feelin' Good”
Jest coś w tytułowej piosence, co sprawia, że słuchając jej człowiek musi zacząć się ruszać. I nie chodzi tu chyba tylko o tygodnie spędzone w mieszkaniu. To bardzo taneczne i melodyjne ska z uroczymi chórkami. Jak to z piosenkami o dobrej zabawie bywa, ta również od razu powoduje, że chce się wyjść gdzieś w miasto. Póki co zostają nam tańce w domu i nadzieja, że za jakiś czas będzie można pogibać się w większej grupie.
Nogi pozginamy szybciej również przy zamykającej nagranie „Cynical Girl”. Pozostałe piosenki to już raczej podkłady do bujania biodrami, jak choćby reggae’owa „Do You Know?”.
Słuchając „Feelin' Good” nie ma się wątpliwości, że to muzyka nagrana współcześnie, ale czuć w niej retro klimat. Piosenki łatwo wpadają w ucho i są dosyć długie, więc można zapomnieć, że to EP-ka, a nie pełnowymiarowy album. Nie jest to nagranie, które zwala z nóg i słychać na nim pewne niedociągnięcia, ale ma tak fajną energię, że lubię do niego wracać.
Płyta jest dostępna tylko w wersji cyfrowej, a szkoda, bo chętnie kupiłabym ją na winylu (także dlatego, że bardzo podoba mi się okładka). Obie EP-ki The Makeways znajdziecie na profilu zespołu na Bandcampie. „Feelin' Good” jest też dostępna w wersji deluxe, uzupełnionej o piosenki z poprzedniej płyty.
Dyskusja