Wiadomo, jeden z najfajniejszych letnich ska-festiwali w Europie. Do tego względnie niedaleko, więc zawsze zbiera się świetna ekipa. Piknikowa atmosfera do jakiejś piętnastej, a później mnóstwo koncertów do później nocy. Dwa, a dla chętnych nawet trzy dni fantastycznej zabawy w rytmach ska, rocksteady i reggae. Czego chcieć więcej? Byłem tam naprawdę dużo razy, widziałem na zamku Wasserburg tyle jamajskich legend, że chyba nie ma dla mnie drugiego takiego miejsca. Co w tym roku mają do zaproponowania organizatorzy This Is Ska? Oto moje rekomendacje.
Derrick Harriott powiedział kiedyś: „Zapytaj któregokolwiek jamajskiego muzyka, a każdy z nich powie ci, że czas popularności rocksteady był najlepszym czasem dla muzyki jamajskiej”. Pomimo, że trwało to dosyć krótko, wpływu tego gatunku na reggae nie sposób przecenić. Keith & Tex, którzy zasłynęli hitem „Stop That Train”, byli częścią tej nowej fali.
Kiedy idąc do pracy mijasz podświetlonego renifera, a w radiu już po raz piąty w tym tygodniu słyszysz „Last Christmas”, to znak, że czas najwyższy ogarnąć temat świątecznych prezentów. Jeśli do tej pory nie mieliście czasu, żeby się nad tym zastanowić, być może rudemakerowy prezentownik trochę ułatwi wam sprawę. Są to rzeczy, z których ucieszyłabym się ja lub mój partner, ze sklepów, które znam i w których robię zakupy. Nikt niczego w tym artykule nie sponsorował (a szkoda).
W Stanach Zjednoczonych podejście do muzyki jamajskiej zmienia się w zależności od tego, na którym wybrzeżu mieszkasz (a może i od tego, ile słońca chłoniesz w ciągu roku). W Kalifornii muzyczne nerdy rozkładają na czynniki pierwsze brzmienia z Treasure Isle i Studio One, żeby jak najlepiej je odtworzyć. W Nowym Jorku muzycy piszą świetne piosenki kierując się intuicją i metodą prób i błędów. Z połączenia tych dwóch światów powstała grupa Reggae Workers Of The World, w której obok Jessego Wagnera z The Aggrolites i Vica Ruggiero z The Slackers swoje europejskie trzy grosze wtrąca Nico Léonard z The Moon Invaders. Ich druga płyta, „R.W.W. II”, ukazała się w maju nakładem wytwórni Nico, Badasonic Records. Z tej okazji ruszyli w europejską trasę koncertową.
Dokładnie za 3 tygodnie w niemieckim Dessau-Rosslau odbędzie się This Is Ska Festival! W ciągu 2 dni zagra 16 wykonawców z różnych zakątków świata.
Organizatorzy festiwalu we współpracy z Rocking Steady przygotowali festiwalowy magazyn. Wspomniano – w różnych formach – o wszystkich występujących artystach.
W jaki sposób Heniek i Kanister znaleźli się w Vespie? Gdzie wcześniej grali? Czym jest projekt Wielkie Pomorze? Ile osób załamało się psychicznie na castingach do Vespy? Czy warto uczyć tańca na koncertach? Odpowiedzi między innymi na te pytania znajdziecie w poniższym wywiadzie.
W dniach 24-25 czerwca w niemieckim Dessau-Rosslau odbędzie się 15. edycja festiwalu „This Is Ska”. Wystąpią m.in. Derrick Morgan, Rico Rodriguez, Nu Sports i Skarface. Pojawi się także polski akcent – zagra, jak o sobie mówią, „prawdopodobnie najgorszy zespół w Polsce od 1995”, czyli znana i lubiana VESPA.
Dziedziniec renesansowego zamku, pięknie położonego nad brzegami Łaby, już po raz dwunasty wypełnili fani muzyki ska, spragnieni swoich ukochanych dźwięków, spotkań z dawno niewidzianymi znajomymi czy po prostu dobrej, niczym nieskrępowanej zabawy. Ponieważ w tym roku impreza kolidowała z koncertem Ska Cubano we Wrocławiu, mogłem wziąć udział tylko w drugim dniu festu.