The Toasters to już wyrobiona, znana na całym świecie marka. Istnieją od ponad 30 lat (w zeszłym roku obchodzili okrągły jubileusz), są najdłużej działającym zespołem tego gatunku w Stanach Zjednoczonych. Mają na koncie kilkanaście albumów i niezliczoną ilość singli. I koncerty. Tysiące zagranych na całym świecie koncertów. Obecnie zespół jest w trakcie kolejnej już trasy po Europie. Codziennie inne miasto. Zabójcze wręcz tempo.
Jak informuje the1stfive.com, od dzisiaj (a dokładnie od godziny 14 czasu wschodniego) będzie można zamawiać single Ska Is Dead Vol. 2.
Płyty w kooperacji wydały 2 wydawnictwa, Asbestos Records i Underground Communique Records. Druga seria Ska Is Dead – podobnie jak pierwsza, wydana pod koniec 2010 r. i na początku 2011 r. – dostępna będzie tylko dla członków klubu (The Ska is Dead 7″ of the Month club). Dlaczego warto zapisać się do tego klubu? Płyty z pierwszej serii ukazały się w ściśle limitowanym nakładzie (wydano po 550 szt. każdej siódemki).
Wydawnictwo Soul Jazz Records pokusiło się o kolejną przekrojową kompilację utworów z przepastnych archiwów Studio One. Na „Studio One Sound” znalazło się 18 piosenek takich artystów, jak Ken Boothe, Lord Tanamo, The Heptones, Dub Specialist czy Rita Marley. Mamy tu wszystko, począwszy od klasycznego ska i rocksteady, poprzez roots reggae i dub, a kończąc na korzeniach dancehallu. Wszystkio zostało poddane cyfrowemu masteringowi.
Christopher Martin to jedno z największych światowych objawień muzyki reggae ostatniej dekady. Już w lipcu po raz pierwszy wystąpi na solowym koncercie w Polsce podczas płockiego Festiwalu Reggaeland. Znamy też kolejnych polskich wykonawców Reggaelandu.
18 maja odbyło się release party nowej epki The Forthrights, brooklińskiego zespołu grającego rocksteady. Epka zatytułowana po prostu „The Forthrights” została nagrana w Treehouse Studios w Niles (w stanie Ohio). W nagrywaniu wzięli udział także Maddie Ruthless, Vic Ruggiero (The Slackers) oraz Chris Murray. 3 piosenki zmiksował Mihran Abrahamian, resztą zajął się Jeff „King Django” Baker.
W tym miesiącu nie pisaliśmy jeszcze o nowym numerze magazynu „United Reggae”, naprawiamy więc to zaniedbanie.
W 18. numerze, jak zawsze, przeczytamy newsy, wywiady, recenzje oraz (foto)reportaże. Wśród nich: wywiady z Chantelle Ernandez, Clinton Fearon, Pablo Moses, Busy Signal, Kayla Bliss, Jah Sun, Tarrus Riley, Chris i John z Fashion Records, Steve z Truckback Records;
„Irie Up” to wydawany w Berlinie anglojęzyczny magazyn poświęcony reggae. Powstał w styczniu 2010 r. Niedawno ogłoszono, że po ponad 2 latach i wydanych 12 numerach, „Irie Up” zawiesza publikację na czas nieokreślony.
1 maja, nakładem Jamdown UK, ukazała się pierwsza część kompilacji „SKA JAM. The International World of Ska, Reggae, Dub & Rocksteady”. Znalazło się na niej 16 piosenek artystów z Jamajki, Wielkiej Brytanii, Finlandii, Niemiec, Hiszpanii i Danii. Obok starych wyjadaczy pokroju Rico Rodrigueza, Derricka Morgana czy The Hotknives, na składance usłyszymy także mniej znanych, aczkolwiek nie mniej utalentowanych Smooth Beans czy chociażby Smoke Like A Fish.
W sierpniu ubiegłego roku pisaliśmy o debiutanckim albumie amerykańskiego zespołu The Void Union. Dzisiaj, nakładem niemieckiej wytwórni Rocking Records, ukazało się jego europejskie wydanie (dostępne m.in. na amazon.de).
Warto także wspomnieć, że płyta „Higher Guns”, dzięki Jump Up Records, doczekała się także wydania na winylu (w limitowanym nakładzie 500 segzemplarzy).
Leo & The Lineup to pochodzący z Kopenhagi 10-osobowy zespół, na czele którego stoi wokalista Kevin Leo. Oprócz niego w zespole śpiewają 3 chórzystki: Bendix Olsen, Maja Muhlack i Jessie England. Członkowie Leo & The Lineup działali wcześniej w Understudies, Yardshaker, Kentucky Luckies, Chakawoo, Pranksters i Bleeding Archive.
Leo i jego zespół gra ska/reggae i soul. Od 16 kwietnia na iTunes dostępny jest singiel „Rowdy Streets”, zapowiadający pełnometrażową płytę.
Organizatorzy Festiwalu Muzyki Korzennej REGGAELAND ogłosili kolejnego artystę, który wystąpi na nadwiślańskiej plaży w Płocku. Jest nim Elephant Man.
Elephant Man, światowa gwiazda dancehallu z Jamajki po raz pierwszy zagra w Polsce. Będzie jednym z headlinerów lipcowego festiwalu Reggaeland w Płocku. Listę polskich wykonawców otwiera grupa Vavamuffin.
Londyńska, reggae punkowa kapela The Skints, znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. W sobotę rano okazało się, że skradziono im busa z całą zawartością. Stracili instrumenty, sprzęt, a nawet ubrania. Dlatego ich wytwórnia, Bomber Music, organizuje 20 maja specjalny koncert benefitowy. A zespół prosi o wsparcie. Jeśli nie o finansowy datek, to na przykład kupno płyt lub gadżetów. Jednocześnie zespół deklaruje, że nie odwołuje zaplanowanych koncertów. Dlatego też ich koncert na festiwalu Mighty Sounds, póki co nie jest zagrożony. www.theskints.co.uk
18 maja nakładem wydawnictwa Vampisoul ukaże się ciekawa kompilacja. Jak wskazuje podtytuł „Jamaican-influenced Music From Spain 1964-1972”, mamy tu do czynienia z hiszpańską muzyką z lat 1964-1972, powstałą w wyniku fascynacji muzyką jamajską. Większość utworów to oryginalne kompozycje, jednakże usłyszymy na niej także covery takich artystów jak Jimmy Cliff, Desmond Dekker, Bruce Ruffin, The Pioneers czy Millie Small.
Nowy numer fanzina Skinhead Story. 60 stron w formacie A5, na których znajdziecie między innymi:
Agent Bulldogg – wywiad z Tomasem, jednym z założycieli tego świetnego szwedzkiego oi! bandu. Co się zmieniło i dlaczego chłopaki zdecydowali się nie śpiewać po angielsku.
3 maja wczesnym rankiem w szpitalu Andrews Memorial Hospital w St. Andrew zmarł 80-letni Lloyd Brevett, współzałożyciel The Skatalites (i jedna z dwóch żyjących osób z oryginalnego składu). Z zespołem był związany przez niemal całe swoje życie, odszedł z niego w 2005 r. W październiku 2001 r. Lloyd Brevett został odznaczony wysokim jamajskim odznaczeniem Order of Distinction, w październiku 2010 r. dostał Silver Musgrave Medal za swój wkład w muzykę, a w lutym tego roku stowarzyszenie Jamaica Reggae Industry Association przyznało mu nagrodę za zasługi dla rozwoju muzyki jamajskiej (statuetkę w imieniu chorego ojca odebrał syn Okeene).
Jak już pisaliśmy, przy okazji informacji o nowym singlu i trasie, z oryginalnego składu The Skatalites żyją już tylko dwie osoby – 76-letni saksofonista Lester Sterling i 80-letni kontrabasista Lloyd Brevett.