Na dzisiaj, ostatni dzień roku, amerykański zespół 2000 Tons of TNT wyznaczył premierę swojego drugiego albumu. Także dzisiaj odbędzie się koncertowa premiera „At Studio Mochilero”; w San Diego, w ramach ska-sylwestra, zagra także Ottly Mercer oraz Warsaw Poland Bros.
Dzisiaj premiera epki The Dropsteppers, pochodzącego z Minneapolis zespołu grającego early reggae/rocksteady/soul. Jak sami piszą, ich muzyka to mieszanka „jamajskiego early reggae (1969-72), jamajskiego rocksteady (1966-1968) oraz amerykańskiego soulu”.
Mighty Sounds to jeden z największych europejskich festiwali, na których usłyszeć można takie gatunki, jak ska, punk rock, psychobilly czy hardcore. Pierwsza edycja odbyła się w dniach 8-10 lipca w Olší niedaleko Táboru. Zagrali wówczas m.in. New York Ska-Jazz Ensemble, The Moon Invaders, Skarface i Yellow Umbrella.
Świąteczny czas sprzyja muzycznym prezentom, i to nie tylko tym w postaci fajnych płyt pod choinką, ale też specjalnych wersji utworów od różnych artystów. Także polskich. Mowa tu nie tylko o Earl Jacobie, bowiem małe co nieco podarował nam także zespół Soul Pistols.
16 listopada premierę miał album „Warto rozrabiać” wydany przez jest Agencję Koncertowo-Wydawniczą Karrot Kommando. Płyta ta to solowy debiut fonograficzny Earl Jacoba, czyli Kuby Sadowskiego, znanego także z soundsystemu Tisztelet, formacji Pablopavo i Ludziki, a także Soul Operators i The Bartenders, gdzie śpiewał w latach 2010-2013.
A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają, napisał ponad cztery wieki temu niejaki Mikołaj Rej. Jednak nie tylko język, ale także swoją wizję reggae, ska czy dubu mają Polacy.
W tekście „Świąteczne reggae i ska” pisałem o świątecznych piosenkach w jamajskich rytmach, wspominałem zarówno o legendach – także tych żywych – pokroju The Skatalites, Judge Dread czy Bad Manners, jak i ich młodszych kolegach i koleżankach po fachu (chociażby o The Pepper Pots i The Penguins). Byli przedstawiciele Stanów Zjednoczonych, Hiszpanii, Włoch, Niemiec, nawet Wenezueli, zabrakło jednakże reprezentantów Polski. Pora więc nadrobić to (celowe) uchybienie, wszak trochę świątecznej muzyki Polacy nagrali. Niestety o ile reggae jest całkiem sporo, to świąteczne polskie ska właściwie nie istnieje.
Los Aggrotones to argentyński zespół grające instrumentalne early reggae i rocksteady. Ten 4-osobowy zespół istniejący od 2007 r., w styczniu (dokładna data premiery nie jest jeszcze znana) uraczy nas kolejną świetną produkcją, która bez wątpienia nie odbiegnie poziomem od ich winylowych epek (chociażby tej nagranej z Pattem Kellym) czy debiutanckiego albumu „Moods”.
The Delegators to brytyjski zespół grający ska, rocksteady i early reggae z nutką motownskiego soulu. Został założony w 2008 r. w Londynie i ma na koncie kilka singli, epkę oraz album „All Aboard, wydany niespełna miesiąc temu. W czerwcu tego roku nakładem BandaSka Records, nowego europejskiego labelu – o którym trochę więcej za chwilę – ukazał się siedmiocalowy singiel tego zespołu. Singiel, który bez wątpienia można uznać za jedno z najlepszych wydawnictw ska w tym roku!
„Tlustej chlapeček se včelou v kalhotách” (co można tłumaczyć jako tłusty chłopiec z pszczołą w spodniach albo – ze śląskiego – w galotach) to nowy album Sto zvířat, założonego w 1990 r. czeskiego zespołu grającego ska.
6 grudnia amerykańska Narodowa Akademia Sztuki i Techniki Rejestracji ogłosiła listę nominowanych artystów do Nagród Grammy. Ogłoszono także szereg zmian, m.in. zwiększenie liczby kategorii do 82, co ciekawe w 2011 r. ich liczbę… zredukowano ze 109 do 78.
– mówią członkowie November Project, istniejącego od 10 lat zespołu tworzącego dziarskie regie. Zespołu nie tylko muzycznego, ale i terapeutycznego, bowiem November Project to zespół integracyjny w skład którego wchodzą osoby z niepełnosprawnością (m.in. z mózgowym porażeniem dziecięcym oraz niepełnosprawnością intelektualną).
O BandaSka Records pisaliśmy w maju przy okazji premiery singla The Delegators. Teraz ta młoda, niezależna wytwórnia ze Słowacji ponownie daje o sobie znać.
Znacie zespół The Three Teadies? Nie? No to czas najwyższy poznać. Okazja ku temu jest bardzo dobra, bowiem 10 grudnia miał premierę nowy klip zespołu.
Co roku pismo „Free Colours” organizuje plebiscyt, w którym oceniany jest miniony rok w polskim i światowym reggae (oraz innych jamajskich gatunkach). Nie inaczej jest i w tym roku.
The Synki to 10-osobowy zespół rodem z Trzcianki w województwie wielkopolskim. Pierwszy skład działalność rozpoczął w październiku 2008 r., wtedy członkowie byli jeszcze uczniami pierwszej klasy trzcianeckiego liceum ogólnokształcącego. W 2010 r. The Synki – jak sami piszą – wyruszyli na podbój wysp brytyjskich.
Wczoraj rano w swoim domu w Port Antonio, stolicy regionu Portland na Jamajce, zmarł Junior Murvin. Urodzony około 1949 r. (dokładna data nie jest znana) Murvin Junior Smith był wokalistą reggae o charakterystycznym głosie, najbardziej znanym z singla „Police & Thieves” (znanym także jako „Police & Thief”), wyprodukowanego w 1976 r. przez Lee „Scratch” Perry’ego.
Jest już grudzień, więc o swoim istnieniu przypomniał włoski zespół SKA-J. Wszystko za sprawą „Cosa xe 'sti cinbaneti?”, czyli trzeciej już części kompilacji „Des Canta Claus”.
Królestwo Belgii, mimo iż nie należy do zbyt dużych – zajmuje powierzchnię mniejszą od województwa mazowieckiego – posiada kilka bardzo dobrych zespołów grających muzykę z nurtu ska/early reggae/rocksteady. Do najbardziej rozpoznawalnych reprezentantów tamtejszej sceny należą The Moon Invaders oraz The Caroloregians, ten i ów kojarzyć może także Antwerp Gipsy-Ska Orkestra (grali w zeszłym roku na oświęcimskim Life Festivalu), The Nice Guys czy Skarbone 14.